23 lutego 2009

odpowiedz



+
W tym miejscu odpowiem na jedno z pytan umieszczonych w komentarzach: Ile zjadlem paczkow w tlusty czwartek?
Zadnego
primo: Nie udalo mi sie znalezc ich w sklepech, cukierniach, itp....... ale byly za to faworki/po wlosku: clacchierare (gadajace). Wlosi/zwlaszca Wloszki np. clacciera per telefon, noi clacchieriamo in treno...... Wloszki sa jak bocian: kle, kle, kle, kle...... (to wiem z zycia i ze szkoly!!! One (faworki) sa przez caly caly karnawal zawsze i wszedzie.
secondo bedzie za to o zwyczajach konco-karnawalowych i inauguracji Wielkiego Postu we Wloszech:
Ostatnie sobota i niedziela mijaja Mediolanczykom na placu Uomo/katedralnym gdzie wszyscy sie przebieraja i zucaja confetti, dzieciaki maja dodatkowa radosc obrzucajac sie serpentynami w spreyu...... Ile radosci!!! szczegolnie na widok tych wszystkich supermenow, ksiezniczek, zorrow, myszek, kroliczkow, tygryskow, piratow, kaczorkow, batmanow, mumi, dyni, ........................... super sprawa a w dodatku to spacerowanie po kostki w serpentynach i conffetach!!!!!! ciekawe ile to bylo pelnych smieciarek? Ta wielka radosc dzieciakow zwlaszca takich nawet rocznych czy cos okolo tego ..... i te okrzyki, piski, wrzaski "Buon Natale" (to samo sie zyczy w Boze Narodzenie...) to sie dopiero nazywa zakonczenie karnawalu!!! Tylko pozazdroscic!

a Wielki Post: zaczyna sie oczywiscie w srode, tak na prawde to jest dopiero Nedziela Popielcowa! Wtedy sie idzie do Kosciola i jest posypanie popiolem. Zupelnie nie rozumiem dlaczego Papiez ow gest czyni w Srode (tak "po polsku")? i to zgodnie ze sredniowieczna tradycja w Santa Sabinie (jak juz pisalem...). Tak wiec drodzy rodacy: Pamietajcie ze najblizsza niedziela jest Niedzila Popielcowa!
a co by dobrze wejsc w Post jutro ostatni dzien karnawalu, to ja mam w szkole Grande Test..... z calosci materialu. Czekam na powodzenia! A po nim idziemy z klasa do La Scali na jakis tam balet Copelia (balet ale za to w LA SCALI)..... Na szczescie w przyszlym tygodniu mam zaproszenie na MAMMA MIA! z ktorego zamierzam skorzystac/ i wcale nie pisze tu o wloskim drobnym przeklenstwie, tylko o musicalu wszystkim pewnie dobrze znanym!!! w wersji live/ choc nie wiem po wlosku czy po angielsku?
wiec : Alla prossima volta!

P.S. a wracajac do poczatku posta: jak bedziecie kiedys w Rzymie to przywiezcie prosze paczki!!!!

7 komentarzy:

  1. nie wiem, czy "powodzenia!" wciaz aktualne, ale na wszelki wypadek napisze :)
    tylko daj znac, jak ci poszlo! :>

    OdpowiedzUsuń
  2. No wreszcie. Od 2 dni moj komputer buntowal sie i nie chcial zamiescic zadnego komentarza wiec nie moglam napisac POWODZENIA mimo szczerych checi. Coz widac kto tu rzadzi ;). To co nalezy to uczcic:D.

    OdpowiedzUsuń
  3. MADZIK/ gratulujemy? my? czyli ty i kto???

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm czuje sie lekko zawstydzona... to wszystko przez mojego promotora (w koncu nie moja :) ). Kaze mi pisac w mgr "widzimy, zrobilismy". No i oto skutek.... Hyh.

    A mysle, ze pod moim gratulujemy nie jeden freciak by sie podpisal wiec uwazam, ze forma jest usprawiedliwiona :D.

    To my ;) wracamy meczyc mgr.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mialo byc nie moja wina oczywiscie :D.

    OdpowiedzUsuń