16 lutego 2009

Bergamo


+
Kolejny wolny fine settinana minal....
Bylem podczas niego w Alpach....
Zgodnie z propozycja jednego z moich braci wybralem sie do Bergamo, malej miejscowosci polozonej u podnoza Alp, gdzie znajduje sie dominkanski klasztor.... a nawet dwa!!! Miejscowosc zaiste urocza, polozona na trzech tarasach wzgorza polaczonych ze soba kolejka (ciuchcia, a nie do sklepu...). Za jedyne 2,50 euro mozna jezdzic caly dzien wszelkimi srodkami transportu...do gory i na dol / w lewo i w prawo / do przodu i....... a w dodatku znajduja sie tam DWA klasztory OP. Zaznaczam DWA bo ja przez caly dzien wiedzialem o jednym, ale szczesliwie wieczorem podczas nieszporow dowiedzialem sie o drugim!!!! i zdazylem tam na Messe Sancte. W miejscowosci temperatura + 15 stopni, a tuz za nia, -5 i 1.5 metra sniegu!!! szok termiczny gwarantowany!!! ale fajnie!!!! lubie zime!!!! zime w Alpach!!!!!!!!! jeszcze bardziej.
klasztor posiada XIII wieczne freski, ktore (barbarzynstwo!!!) przyslonil baroko kosciola!!!!!! kontrast tak jak temperatura (+15 i -5)

NO I DERBY NA SAN SIRO: INTER/MILANO 2-1 BYLEM I WIDZIALEM a klasztor sledzil w TV i tutaj bylo znacznie lepiej niz z meczem reprezentacji Wloch. Rozumiem, ze Wlosi sa totalnymi szalencami na punkcie calcio ale miejscowego, regionalnego a nie miedzynarodowego....... Fuesta na ulicach i w klasztorze trwala do rana.....

az zal bylo isc do szkoly, gdzie......nowa nauczycielka (juz pelnoletnia.....:)

3 komentarze:

  1. no jarek pamietaj! tylko patrzzym i nie dotykamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas dzis tez tak bialo jak na zdjeciu. Warszawa przypomina bardziej miejscowosci gorskie niz stolice. A paczka zjadles Bracie? Dzis tlusty czwartek....

    OdpowiedzUsuń